Przychodzi z dziewczynkami Patrzy czy jest możliwość że morze zajmie plażę i jej działkę Na szczęście na razie morze jest daleko Dziewczynki skaczą po kałużach (są ubrane w nowe stroje) Właściwie słabo obejrzała działkę poprzednio Oglądają Oglądają domek -Ale tu szaro i ponuro... - mówi cicho Natalka -Trzeba będzie zrobić remont. Na pewno wtedy pokoje się rozjaśnią - mówi chociaż sytuacja wygląda strasznie Schody się zawalają, pokoje nie pomalowane, a podłoga to tylko zimny beton czy coś tam -Ale na zewnątrz jest fajnie. Mogłabym spać tu cały rok, byle tylko móc się bawić na dworzu -Ale zimą będzie tu bardzo zimno... - odpowiada Natalce -A u nas w domu nie? - pyta córeczka -Nie... Mamy kominek i ogrzewanie. -Aha... -No cóż. Ale jak chcesz po remoncie będziesz mogła przespać tu całe wakacje. -Ale wakacje będą dopiero za rok - jęknęła Natalka -Chyba wytrzymasz? -Nie wiem. I w ogóle nie będziemy tu przychodzić? -Będziemy robić remont. Poza tym nie. -Szkoda - wtrąca się Daria -No - odpowiada Natalka -Nie martwcie się. Będziecie pomagać w remoncie. - Mówi do dziewczynek i myśli sobie - przecież nie zatrudnię jakichś dupków żeby mi dom robili. I jeszcze miałabym im płacić! A pewnie by mi tak super dom zrobili że by się po 2 dniach stał się taki jak wcześniej. Dziewczynki trochę się bawią Wracają do domu
|