przychodzi
ma na sobie trapery, wygodne ubranie i plecak z potrzebnymi rzeczami i jedzeniem
jest trochę zmęczona bo szła teraz 12 km od pociągu
siada po jekimś drzewem i odpoczywa chwile
nagle krzyknęła i szybko wstała bo zdrzewa spadł na nią wąż
idzie dalej przedziera się przez chaszcze i liany
widzi dużo zwierząt które można zobaczyć tylko w zoo
jednej małpce dała banana
małpka ją polubiła
zaprzyjaźniła się znią
musiała iść dalej
szła już tak kilka godzin
znowu zrobiła sobie przerwę
usiadła pod drzewem
ale najpierw upewniła się czy nie ma tutaj rzdnych wężów
otworzyła swój plecak
wyjęła jabłko, kanapkę i wodę mineralną
zjadła swój prowiant
sprzątnęła po sobie wszystkie śmieci
wstała
poszła dalej
nagle przypomniała sobie że wzięła ze sobą aparat
szybko go wyjmuje
robi zdjęcia wszystkim zwierzętom, które widzi
spotyka małpkę, z którą wcześniej się zaprzyjaźniła
zrobiła z nią sobie kilka zdjęć
dała jej jeszcze jednego banana
robi też zdjęcia różnym ciekawym rośliną
zaczyna się powoli ściemniać
postanowiła że już bezie wracać do domu
szuka drogi, którą może wyjść z dżungli
jakimś cudem ją znajduje
wychodzi z dżungli
ma jeszcze do przejść 12 km
ponieważ jest strasznie zmęczona zajmie jej to pewnie 4 godziny
dochodzi wreszcie do stacji
kupuje bilet
na najbliższy pociąg
pociąg przyjeżdż za 20 minut
wsiada do nie go
podczas podróży ogląda zdjęcia które zrobiła
dojeżdża nareszcie do swojego miasteczka
wysiada na swjej stacji
idzie do domu

Przychodzi
Nożem tnie rośliny żeby iść
Wpada do wody
Podpływają krokodyle i otaczają ją
-Jestem jakimś magnesem na kłopoty?!
Skacze do góry
Ląduje na grzbiecie krokodyla
Zeskakuje na ląd
Biegnie przed siebie
Widzi ogromnego węża
Przeskakuje go
Biegnie szybko
Wychodzi

Przychodzą
Przyglądają się zwierzętom
Idą dalej

Przyjeżdża
Uspokaja Iskierkę
Jadą wolno dalej
Zaczyna kropić
Drogę zagradza im przewalony pień drzewa
Cofa Iskierkę
-Gotowa?
Ściska boki Iskierki
Przy pniu Iskierka podrywa się do góry i przeskakuje pień
Głaszcze Iskierkę
Jadą dalej