Ania - 2010-04-19 00:28:38 |
Z innej strony:
|
Aya - 2010-05-08 10:15:56 |
Przychodzi Siada na trawce i wącha kwiaty Patrzy na piękny krajobraz Wstaje Idzie do domu
|
Edek - 2010-07-12 22:13:07 |
Chodzi. Siada na trawce. Wstaje. Siada na kamieniach. Wstaje. Idzie do domu.
|
Alex - 2010-07-13 14:23:20 |
Przychodzą Siadają Odpoczywają Przyglądają się wodzie Wracają
|
Kira - 2010-07-13 16:12:07 |
Przychodzi Siada Wstaje Wychodzi
|
Alex - 2010-09-05 11:45:39 |
Przychodzą - Ale tu ślicznie - mówi Eliza Siadają na kamieniach Moczą stopy Wstają i idą dalej
|
Ginny - 2011-01-25 13:44:19 |
Przychodzi Wchodzi do mroźnej wody Jest pełnia (jakby co) Coś mówi jej co ma robić Wdrapuje się na skały Wchodzi w wodospad Znajduje jaskinię, z błyszczącym jeziorkiem Wchodzi do wody Czuje w wodzie coś niezwykłego Uczucie powiększa się W końcu zaczyna wirować i jej nogi zmieniają się w ogon -Aaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!! Wariuje Wychodzi z wody Wywala się Kładzie się w kącie jaskini Po pewnym czasie ogon znika -Pewnie mi się zdawało - mówi do siebie Wychodzi przez dziurę w ścianie skalnej Idzie do domu
|
Kira - 2011-07-02 12:13:39 |
Przychodzą Rozkładają się z kocem Żrą ciacha Leży na trawie Ania moczy nogi w wodzie Arek dla zabawy wrzuca siostrę do wody Ania wpada do wody z krzykiem i po chwili wyłania się -O ty mały.... >_< Ania zaatakowała go winogronami z tamtego drzewa Pakują koc itp. Idą dalej
|
Ginny - 2011-07-05 14:14:58 |
Przyjeżdżają Zdejmuje buty Wchodzi na drzewo Patrzy na wodospad Nagle ześlizguje się z gałęzi Spada do wody Jest głębiej niż myślała Zmienia się w syrenę Nurkuje Zauważa że za wodospadem nie ma skały Wpływa tam Płynie chwilę Jest już sucho Suszy się Zauważa że w jaskini są piękne diamenty Dotyka jednego Nagle otacza ją uczucie że bycie syreną to dno Odrywa rękę od kamienia Dotyka drugi diament Teraz czuje że ślub z Danielem to najgłupszy pomysł świata Od tego też się odrywa Mimo to nie może pozbyć się tej myśli -Mamo! Gdzie jesteś? Otrząsa się Wyskakuje z jaskini Jakimś cudem wdrapuje się na drzewo Suszy się Zeskakuje na ziemię -Jedziemy dalej? -Dobrze - odpowiada Natalka Wsiadają na konie Jadą dalej
|
Alex - 2011-07-06 12:31:34 |
Aportuje się w krzakach Wyciąga różdżkę Rozgląda się dookoła Nagle ktoś zaklęciem wyrywa jej różdżkę z ręki Rozgląda się Widzi, jak zza drzew wychodzą postacie ubrane na czarno (macie dodatkową atrakcję) Czarne ludki otaczają ją - Boicie się mnie? - spytała z ironią w głosie - Zabraliście mi różdżkę - No wiesz, mogła to być atrapa jak ta ze sklepu Weasley'ów - powiedział mężczyzna, który stał najbliżej niej - Niech zgadnę? K.M? - spytała Alex - Tak. Kasper Malfoy. A ty to Alex Sweet, prawda? - Niech pomyślę, tak. - Miło mi cię poznać - zaśmiał cię Kasper - A ja jakoś się nie cieszę - powiedziała zjadliwie, a Kasper znów się zaśmiał - Czego ode mnie chcecie?! - Twojej śmierci. Posiadasz zbyt potężną moc, która zagraża naszemu planowi - Ja mam potężną moc - dziewczyna zaczęła się śmiać - Jestem jedynie uczennicą. - Tak. Zapomniałaś jednak, że jesteś wilkołakiem. A wilkołaki posiadają moc kilkakrotnie większą od innych czarodziei czy nawet elfów, syren, neko, wampirów... - Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam - zaśmiała się cicho - No cóż, czasem tak jest - odpowiedział Kasper przyglądając się jej z zaciekawieniem - Nie boisz się śmierci. - Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie pokonany - szepnęła - po za tym śmierć to początek nowej, niezwykłej przygody, przy której życie wydaje się głupie - Jeśli tak do tego podchodzisz, to nie będę dłużej zatrzymywał cię na tym "głupim" świecie - powiedział i oddalił się kilka metrów - Avada Kedavra Zielony płomień pomknął w jej kierunku, a potem trafił w jej pierś Alex z uśmiechem na twarzy opadła na trawę, a towarzyszył jej śmiech zebranych czarodziei
|
Ginny - 2011-07-18 14:52:24 |
Aportuje się za skałą -Proszę, proszę. Jednak się pokazałaś - słysz za sobą Odwraca się -Kasper Malfoy.... Po co to zrobiłeś? -O co ci chodzi? Jest wiele rzeczy które zrobiłem. -O Alex. O dzieci. Wytłumacz wszystko! -To trochę potrwa. Zacznę od tego że udało mi się wynaleźć maszynę do wysysania z czarodziei mocy. -Wiele to tłumaczy - fuka z sarkazmem. - Skoro tak to czemu zabiłeś Alex? Mogłeś wyssać z niej moc. -Po prostu jej śmierć była mi potrzebna do wykończenia maszyny. -Nie możesz wyrażać się konkretniej? -Jak ci tak zależy. Włosy i ślina wilkołaka były mi potrzebne. Zawierają bardzo dużo mocy. Przydały się do zasilenia. -Wytłumacz teraz drugie. -Chciałem cię tu ściągnąć. -Żeby wyssać ze mnie moc. Tak? -No tak. Ale to nie jedyny powód. -To po co mnie tu ściągnąłeś? -Nie... Chodzi o dzieci. A właściwie o twoją córkę. -Co chcesz jej zrobić łajdaku? -To samo co z tobą. Jako dziecko ma dużo niezużytej mocy. W ogóle to nawet nawet grama. -Nie. Używała już swojej mocy. -Nieświadomie prawda? Poza tym to się regeneruje. -Aha. Dobra zacznijmy coś robić, a nie tylko konwersować. -No dobra. Rzuca różdżką w Malfoy'a -A to co miało być? -Accio różdżka. Zapomniałam zaklęcia. Łapie różdżkę -Drętwota! - Woła Kasper -Protego! Pojedynkują się Nagle trafia ją zaklęcie drętwota Traci przytomność
Po 10 minutach
Budzi się w jaskini Jest ciasno związana Obok niej siedzą dziewczynki Nagle Kasia unosi się w górę Liny obwiązujące Kasie opadają Kasia wpada do jakiś metalowych kajdanków oplatających jej ręce Malfoy gdzieś wychodzi Nagle Kasia wyślizguje się z więzów Kasia podchodzi do skalnej półeczki z różdżką Ginny Kasia rzuca kamieniem w różdżkę Patyk spada Kasia czarem zdejmuje liny ze wszystkich dziewczyn Wstaje Bierze z rączki Kasi swoją różdżkę -Reducto - celuje różdżką w dziwną maszynę Maszyna zostaje zniszczona Plany leżały na niej i także się zmieliły w proch Wbiega Malfoy Łapie dziewczynki Deportują się do domu
|
Alex - 2011-08-04 10:33:57 |
Przylatuje na ziemię Wie, że tutaj przebywa Malfoy, przecież jest duchem Leci w kierunku wodospadu Przechodzi przez wodę Widzi Kaspra jak składa jakąś maszynę - Cześć!!! - woła Malfoy podskoczył - Co Ty tu robisz?! - woła przerażony - PRZYSZŁAM PO MOJĄ RÓŻDŻKĘ, TY PALANCIE, UKRADŁEŚ JĄ! JAK ŚMIAŁEŚ?!?!?!?! - Po co Ci różdżka jak nie żyjesz? - pyta zaskoczony i przestraszony - Teraz nie żyję... Ale będę. Będąc tam, w świecie zmarłych poznałam największe tajniki śmierci. I wiem jak powrócić do żywych. Otrzymałam łaskę od 2 największych czarodziejów świata - Albusa Dumbledora i Harry'ego Pottera. Teraz muszę zrobić tylko jedno. Nagle słyszy niepokojący hałas i widzi...
|
Ginny - 2011-08-04 10:45:16 |
Przychodzi Widzi jak Alex wchodzi do jaskini za wodospadem Wchodzi nad wodospad Przysłuchuje się rozmowie Nagle Daria potyka się o kamyk i spada do wody -Mobilicorpus! - Szepcze wskazując różdżką na Darię Stawia Darię na trawie -Fiuu Przypadkiem różdżka wpada jej do wody Wchodzi na drzewo (zeszłam już z nad wodospadu) Próbuje złapać różdżkę Nagle gałąź załamuje się i wpada do wody Łapie różdżkę
|
Alex - 2011-08-04 10:56:58 |
... Ginny (jak ją zobaczyłam? normalnie, widzę przez różne ściany itp. :D) Podlatuje do Ginny - GINNY!!! Ale się cieszę, że cię widzę! Kasper próbuje zwiać - Nie tak szybko, panie Malfoy - woła Wyciąga rękę w kierunku mężczyzny Liny oplatają mężczyznę - Pan, proszę pana, jest mi bardzo potrzebny - mówi Pomaga Ginny i dziewczynkom wejść na górę (za pomocą zaklęć) Staje w oko oko z Malfoy'em - Taaak, tam poznałam mnóstwo ciekawych osób, nawet samego Harry'ego Pottera. Nie był zachwycony powrotem Lorda Voldemorta. Przeżyłam mnóstwo ciekawych przygód, dowiedziałam się mnóstwa ciekawych rzeczy. Odkryłam największe sekrety tego świata, te, których śmiertelni nie mogą poznać. I mogę tam wrócić, zostać na zawsze. Ale nie. Postanowiłam powrócić na ziemię, stracić tą przewielką wiedzę. Oczywiście zostaną mi wspomnienia ze spotkań. Patrzy w oczy Kasprowi Wyciąga rękę w górę i nagle do ręki spada jej różdżka Staje się w 1/3 materialna - Och, na reszcie - mruknęła do siebie - Tęskniłam, różdżko Widzi zaciekawione spojrzenie Ginny - Pytaj śmiało - uśmiecha się do przyjaciółki.
|
Ginny - 2011-08-04 11:01:55 |
-Czemu się zmaterializowałaś w 1/3 gdy dotknęłaś różdżki? Suszy się Wstaje
|
Alex - 2011-08-04 11:12:46 |
- Ciekawe pytanie. Są bowiem trzy części zmartwychwstania przez czarodzieja, jeśli został zabity. Pierwszy to odzyskanie swojej różdżki. Drugi - wypicie specjalnego eliksiru, który tu mam - wyciąga małą fiolkę - wymieszanego z krwią zabójcy i trzeci - mówi patrząc na przerażonego Malfoy'a - zabicie osoby, która zabiła mnie, w pojedynku. I nie mogę go zabić - pokazała paluchem Kaspra - tym samym zaklęciem, co on mnie. Patrzy na przerażone dziec - Ginny, może odeślemy gdzieś dzieci?
|
Ginny - 2011-08-04 11:15:52 |
-Ok Daje dziewczynkom pieniądze i teleportuje się z nimi do wesołego miasteczka Wraca do Alex -Dobra możesz zaczynać.
|
Alex - 2011-08-04 11:28:09 |
- Okej Podchodzi do przerażonego Malfoy'a - Tylko nie zsikaj się w gacie ze strachu - mówi do niego Unosi różdżkę na wysokość ramienia wroga Przecina różdżką najpierw liny, potem koszulę i na koniec skórę Po ramieniu mężczyzny leci krew Odkorkowuje buteleczkę z eliksirem Przytyka fiolkę do rany Widzi, jak do wywaru wpływa krew Zatyka butelkę i trzęsie nią Wypija zawartość fiolki Staje się w 2/3 materialna - Ale fajnie - mówi - To działa Czuje, jak traci niektóre informacje ze świata zmarłych - Dobra, pojedynek ma być równy Kieruje różdżką na mężczyznę Liny opadają - Czas na pojedynek! Bez sekundantów, bo nie ma czasu by kogoś tobie szukać - mówi - Ginny, poprowadź pojedynek
|
Ginny - 2011-08-04 11:56:41 |
-Dobra. Ale uprzedzam że nigdy tego nie robiłam. Chrząka -Kasper Malfoy vs. Alex Sweet. Pojedynek o życie i śmierć czas zacząć.!
|
Alex - 2011-08-04 15:52:11 |
Stają na przeciwko siebie Kłaniają sie Wyciągają różdżki Zaczynają walczyć Leci strasznie dużo zaklęć, Malfoy zna bowiem czarną magię, a Alex zna niemal wszystkie zaklęcia (tam w górze je poznała) Nagle przez Alex przelatuje zaklęcie Dziewczyna zaczyna się śmiać Malfoy łypie dziwnie okiem Nagle w jej kierunku leci zaklęcie, które działa też na duchy W ostatniej chwili rzuca Protego Zaklęcie odbija się i zamienia się w fajerwerki Rzuca na Kaspra zaklęcie, od którego zamienia się w lód Wyczarowuje młotek Podchodzi do wroga Rozbija go w drobny mak Upada na ziemię Traci przytomność
|
Ginny - 2011-08-05 10:28:41 |
-Wygrywa Alex, mimo że pojedynek był nierówny. Wyczarowuje wygodne łóżko z poduszkami -Mobilicorpus! - Alex unosi się i opada na poduszki Zmiata szczątki Malfoya na szufelkę Wyczarowuje śmietnik Wyrzuca Malfoya do śmietnika Stawia kosz na śmieci w kącie Podnosi różdżkę Kaspra -Hmmm... Ciekawe czy magiczne różdżki dobrze się palą... Nieważne. Wysyła różdżkę Malfoya na skalną półeczkę. Wyczarowuje sobie poduszkę Siada Nudzi jej się czekać -Aquamenti
|
Alex - 2011-08-05 10:30:53 |
- AAAAAAAAAAAAAAA!!!!! - budzi się krzycząc Cała ocieka wodą Patrzy na siebie Myśli Wstaje Burczy jej w brzuchu - TAK!!! - woła zachwycona - ŻYJĘ!!! Łapie Ginny za ręce i razem kręcą się w kółko podskakując do tego
|
Ginny - 2011-08-05 10:33:14 |
Kręci jej się w głowie -Możesz chwilę postać spokojnie? Wysuszę cię Używa swoich syrenich mocy by wysuszyć Alex Kasuje łóżko i poduszki -A co zrobić z Malfoyem i jego różdżką? - wskazuje na śmietnik
|
Alex - 2011-08-05 10:46:54 |
Wzrusza ramionami - Malfoy wcześniej lub później stopnieje, a różdżkę powinnyśmy złamać
|
Ginny - 2011-08-05 10:49:49 |
-Accio różdżka! Przylatuje do niej różdżka Malfoya -Masz. Ja bym ją spaliła w ognisku, ale jak złamać to łam ty. Podaje jej różdżkę -A tak właściwie różdżki dobrze się palą?
|
Alex - 2011-08-05 11:22:40 |
- Nie wiem - śmieje się Bierze różdżkę i łamie ją na pół Rzuca dwa kawałki na ziemię i miażdży je butem - Okej, idziemy na kawę? - mówi jak niby nic się nie stało
|
Ginny - 2011-08-05 11:37:26 |
-Dobra ale zaczekaj chwilę. Teleportuje się do wesołego miasteczka Teleportuje się z dziewczynkami do domu Wraca do Alex -Ok. Możemy iść.
|
Alex - 2011-08-05 11:44:42 |
- Okej! Idą do kawiarni
|
Alex - 2012-04-04 13:51:22 |
Przychodzą Przypomina sobie, jak tu umarła, a potem zmartwychwstała Siada na głazie Zuzia pokazuje na różne rzeczy i pyta "Cio to?" Odpowiada córce Wstaje Idą dalej
|
Ginny - 2013-04-04 16:37:09 |
Przyjeżdżają Przypomina sobie wszystkie wydarzenia z Malfoyem Uśmiecha się Zostawia córkę na chwilę samą z końmi Wchodzi na drzewo Wskakuje do wody Woda jest lodowata Przechodzi przez nią dreszcz Wypełz (XD) na brzeg Suszy się Wstaje Idzie do córki Jadą dalej
|