Aya - 2010-08-30 11:35:19

http://www.playlandkidz.com/backsnow/11339%5B1%5D.gif

Zamarźnięte jezioro Lumbo, czyż nie jest tu pięknie?

Aya - 2010-09-20 20:14:37

Wchodzi na lód bez łyżew.
Dociera do chatki ślizgając się po lodzie.
W momencie kiedy miała się wywrócić coś albo ktoś złapał ją za rękę i wciągnął na zaspę.
- Ee... dziękuję. - powiedziała Rika do osoby, która stała do niej plecami.
- Zamknij oczy. - ten ktoś powiedział. Miał taki lodowy głos, a jednocześnie Rika czuła, że jest po dobrej stronie.
- Dlaczego? - zapytała.
- Po prostu to zrób. - rozkazał. - W końcu uratowałem cię przed zmoknięciem, a może nawet i życie.
- Co?! Najwyżej bym upadła na lód.
- Spójrz dokładniej na ten lód. - podkreślił słowo lód, nadal nie pokazując twarzy.
Rika zerknęła na lód przez ramię, ale po chwili obróciła się cała nie wierząc swoim oczom.
Lód na którym jeszcze przed chwilą ślizgała się bezpiecznie zaczynał pękać.
- A teraz zamknij oczy.
- A... - chciała zaprzeczyć, jednak nie miała co powiedzieć, zamknęła oczy.
- Teraz wyobraź sobie pustą powierzchnię z lodu. Za horyzontem ciągnie się lód.
Rika tak zrobiła.
Po czym poczuła zimny dotyk na czole, a potem ktoś dotknął jej brzucha.
Nagle Rika otworzyła oczy i upadła na śnieg skręcając się z bólu w brzuchu.
Zobaczyła kto to zrobił.
- Ka... - przerwała z bólu.
Kaname stał z uśmiechem na twarzy.
- Mogę kontrolować twój ból, żal mi ciebie, że tak łatwo dałaś się nabrać na to.
Rika zmrużyła oczy, po czym przycisnęła kolana do brzucha.
- D... dla...czego... - poczuła jakby ból troszkę ustał. - mnie... od razu nie... zabijesz...
- Dobre pytanie. Nie jesteś już mi potrzebna, a ciągle mi tylko przeszkadzasz.
Ból gwałtownie się nasilił.
Rika ledwo oddychała.
Czuła, że zaraz straci przytomność, nie była w stanie użyć żadnej mocy.
- Nie odpływaj jeszcze.
Ból zdecydowanie zelżał.
- Umrzesz, jeżeli tu zaśniesz. Jest już 20.00, a tutaj w nocy temperatura osiąga nawet do minus 20 stopni.
Rika teraz uświadomiła sobie, że jest jej bardzo zimno, jej kurtka zaczęła przemakać.
Zaczęła się trząść z zimna.
Już czuła ciężkie powieki, była zmęczona bólem, wyczerpana z zimna.
Zastanawiała się jak teraz wygląda.
Wampir kucnął nad nią.
Wyciągnął rękę i ledwo ją musnął, a Rika odepchnęła jego rękę z dużą siłą, która jej została.
Przypłaciła tym ruchem dodatkową serią bólu.
Kaname zdjął z siebie kurtkę i przykrył nią Rikę.
- Jednak jesteś dla mnie zbyt ważna. -szepnął do niej, w chwili gdy błyskawicznie ją podniósł.
Rika nie protestowała, po chwili zasnęła w ramionach okrutnego wampira.

Meredith - 2010-11-19 16:03:27

Przylatuje
Niby ładnie ale to nie to
Odlatuje

Villa Acquabella Проживание Гуаратуба weekend wellness ciechocinek zwykłe żarówki wrocław