Państwo Candy Kaa
Nasze święta |
Pogoda |
Zasłużeni gracze |
Kwiaty/Maskotka/Flaga forum |
Team/Kontakt |
Pamiętaj, z tego forum nie można nic kopiować, tematów, postów, pomysłów itd., itp. Jeżeli zostanie coś takiego zauważone niezwłocznie zgłosimy to do odpowiednich władz serwisu pun.pl Takie zachowanie może doprowadzić nawet do usunięcia strony...
Każdy oprócz elfów zgubi się w tym lesie.
Nie ważne czy jest wilkołakiem o wspaniałym zmyśle węchów, czy też wampirem o wszystkich wspaniałych zmysłach, czy syreną która przypłynie pobliską rzeką.
Nie ważne jaka to rasa, jeżeli nie spotka elfa, który by pokazał wyjście to zginie w tym miejscu.
Zaśnie wiecznym snem, tylko elf może go zbudzić.
Ale i tak zapraszam do zwiedzania naszego domu
(chętnie was skosztujemy)
Offline
Przychodzą z Meredith która dobrze zna drogę- płynie w niej sporo krwi elfów
Widzi jakiegoś elfa
Łapie go
Wracają
Offline
Przychodzi
Kładzie się na ziemi w krzakach na granicy lasu
Ostrożnie zasadza różdżką hipnotyczną różę
Czeka
Widzi podlatującą elfkę do róży
Dziewczyna pochyla się i chce zerwać różę
Wpatruje się w kwiat zahipnotyzowana
Wychodzi z krzaków
Elf nie reaguje na jej widok
Związuje elfa linami i zabiera do groty
Offline
Przybiega
Chowa się w krzakach
Widzi lecącego elfa
Ukazuje swój ogon
Elf zauważa ją
Znów pokazuje swój ogon
Elf podkrada się do niej
Kiedy jest blisko, rzuca się na niego
Rozdziera pazurami mu skrzydła
Elf krzyczy z bólu
Zatapia kły w szyi elfa
Biegnie na dalsze polowanie
Offline
Przybiega
Gubi się w lesie
Widzi elfa
Hipnotyzuje go
Każe mu zaprowadzić ją do krawędzi lasu
Gdy wychodzą za granicę łapie elfa i wrzuca go do skrzyni
Offline
Wraca jeszcze do lasu
Zmienia się w lwa
Siedzi ze smutną miną
Przelatuje jakaś elfka
Zaczyna ryczeć rozpaczliwie
-O jej, biedny zwierzak. Pomogę ci się wydostać z tego lasu
Gdy widzi już kraj lasu pcha elfkę
Elf chce uciekać, ale rzuca się na niego
Łapie dziewczynę za rękę i wrzuca do skrzyni
Offline
Przychodzi
Chowa się
Widzi, że coś dzieje się w lesie
Nikt nie przychodzi na granicę
Wyczarowuje ochronny bąbel
Przechodzi w nim 500m lasu
Rzuca zaklęcie mamiące na jedną z elfek
Szybko wraca
Bańka pęka
Sprowadza tutaj elfa
Jest zmęczona, więc po prostu łamie mu kark
Zabiera go do groty
Offline
Przychodzi
Zmienia się w jelenia (było to wspomniane podczas jakieś akcji, to wtedy, kiedy miałam pojedynek z Edkiem)
Udaje martwe zwierze
Leci jakaś elfka
Elf podlatuje do niej i próbuje ją ożywić
Atakuje go
Przebija dziewczynę rogami
Wraca do postaci człowieka
Zabiera elfa do groty
Offline
Amentia przyszła tu kierowana instynktem. Gdzieś po drodze zgubiła buciki i podarła sukienkę, dotarła jednak na miejsce. Stanęła ona przed domem elfów patrząc na wejście.
Wejść, nie wejść?
Offline